• header
  • header

Uwaga! To jest archiwalna kopia serwisu OKiS | Przejdź do aktualnej wersji -> www.okis.pl

Aktualności

« powrót

Deszcz nagród w Kazimierzu

Dodano: 05.07.2013 14:16

Zakończony w ostatnią niedzielę czerwca 47. Ogólnopolski Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych okazał się kolejnym sukcesem reprezentacji województwa dolnośląskiego.

 

Spośród ośmiuset wykonawców tradycyjnego repertuaru z terenu całego kraju, w gronie laureatów znaleźli się w tym roku wszyscy zgłoszeni reprezentanci naszego regionu, czyli dwa zespoły śpiewacze i pięć solistek śpiewaczek. Dolny Śląsk jest obecnie obszarem, gdzie funkcjonują bogate tradycje śpiewu, natomiast w zaniku pozostaje tradycja gry na instrumentach wypieranych z obiegu społecznego począwszy od końca lat sześćdziesiątych XX wieku przez muzykę mechaniczną.  

 

Prezentacje kazimierskie oceniają najwybitniejsi w Polsce etnomuzykolodzy i folkloryści, którzy w konkursie premiują przede wszystkim unikalny repertuar i styl wykonawczy zgodny z przekazem pokoleń. Głównym kryterium pozostaje tu wierność tradycji. W tym roku „Basztę”, czyli najwyższą nagrodę festiwalu przyznano śpiewaczce Michalinie Mrozik z Przejęsławia w gminie Osiecznica. To druga „Baszta” na koncie śpiewaczki, która przed trzydziestu laty wykonała na festiwalowej scenie pieśni z czasów króla Jana III Sobieskiego stając się na przeciąg trzech dekad prawdziwą legendą festiwalu. Ukończywszy niedawno osiemdziesiąt lat postanowiła ponownie wziąć udział w tym konkursie. Wykonała prastarą balladę o nieszczęśliwej dziewczynie, która zeszła z drogi cnoty i zalotną pieśń miłosną. Publiczność festiwalowa dośpiewywała wykonawczyni każdy refren, a niewiarygodny aplauz, który potem nastąpił nie znajduje analogii w historii dotychczasowych festiwali.

 

Nagrodę tę zwyczajowo przyznaje się raz w życiu i stanowi ona najwyższą formę docenienia w dziedzinie wykonań tradycyjnego repertuaru. To wyjątkowa forma uznania za niezwykły artyzm i poziom wykonawczy, którą dwukrotnie obdarzono Michalinę Mrozik. Ewenementem stał się także sukces w tej samej kategorii solistek starszej o pięć lat siostry Michaliny – Stanisławy Latawiec. Ona również dawno temu wsłuchiwała się w ojcowe śpiewy jeszcze w przedwojennej bałkańskiej Slawonii. Mieszkający tam Polacy, którzy po 1946 roku przybyli na Dolny Śląsk, z troską traktowali swe śpiewane dziedzictwo wyniesione jeszcze w czasach cesarskich z rodzinnego Wołynia. Jury kazimierskie przyznało Stanisławie Latawiec z Zebrzydowej w gminie Nowogrodziec pierwszą nagrodę festiwalu. Pełna niespożytej energii śpiewaczka wykonała m.in. niezwykłą pieśń o końcu świata, wzbudzając nią powszechne uznanie.

 

Z terenu gminy Nowogrodziec przyjechały na festiwal dwie śpiewaczki – Michalina Ładocha i Zofia Ludziak – obie z Gościszowa w gminie Nowogrodziec, które także zostały kazimierskimi laureatkami. Pierwsza otrzymała trzecią nagrodę, zaś druga – wyróżnienie. Na szczególne wyrazy uznania zasługują tutaj działania Samorządu Gminy Nowogrodziec, który troskliwą opieką otacza wszelkie przejawy dziedzictwa kulturowego, a teren samej gminy stał się swoistym „zagłębiem” talentów wykonawczych z kręgu tradycyjnej muzyki.

 

W kategorii zespołów śpiewaczych wystąpił Góralski Teatr Pieśni „Dunawiec” ze Zbylutowa w gminie Lwówek Śląski, który został laureatem drugiej nagrody za mistrzowsko wykonane pieśni czadeckiej ojczyzny. Grupa ta należy od lat do najwybitniejszych w Polsce. W tegorocznym konkursie zbylutowskie śpiewaczki wykonały m.in. dawną kolędę, którą zwyczajowo na dzień świętego Szczepana śpiewały, chodząc po domach kobiety. Zespół zbylutowski ma na swoim koncie kazimierską „Basztę” z 1991 roku, a także najwyższe wyrazy uznania etnomuzykologów z uniwersytetów w Oxford i Cambridge w postaci nagrody festiwalu Teesside International Eisteddfod w Middlesbrough w Wielkiej Brytanii.

 

Wysoko został uhonorowany także Zespół „Poiana” z Piławy Dolnej koło Dzierżoniowa, który wziął udział w konkursie „DUŻY-MAŁY” polegającym na przekazie tradycji młodemu pokoleniu. Ten piękny przykład kontynuowania czadeckiej tradycji uzyskał drugą nagrodę festiwalową. Solistka z zespołu „Poiana” - Anna Kucharek z Piławy Dolnej została laureatką trzeciej nagrody. Grupa artystów wiejskich z Piławy jest wielce zasłużona w dziele ochrony tradycji. Pani Anna wspomina do dziś, jakim przejawem szacunku dla ich grupy było zaproszenie reprezentacji Górali Czadeckich do Wiednia na jubileusz sześćdziesięciolecia panowania cesarza Franciszka Józefa. Jako jeden z nielicznych zespołów w zachodniej Polsce zespół ten jest też laureatem prestiżowej Nagrody im. Oskara Kolberga.

 

Organizacją udziału reprezentantów Dolnego Śląska w festiwalu kazimierskim, jak corocznie, zajął się Ośrodek Kultury i Sztuki we Wrocławiu, natomiast przygotowaniem wykonawców do konkursowej rywalizacji – dolnośląski etnolog – Henryk Dumin, który od wielu lat zabiega o ochronę dolnośląskich tradycji. Udział reprezentacji w festiwalu został sfinansowany ze środków Samorządu Województwa Dolnośląskiego. Podjęte działania stanowią praktyczną realizację zaleceń Konwencji UNESCO w sprawie ochrony niematerialnego dziedzictwa kulturowego ratyfikowanej przez Rząd RP przed dwoma laty.

 

Po raz kolejny okazało się, że Dolny Śląsk jest ostoją tradycji wyniesionych przez powojennych osiedleńców z niemal wszystkich regionów przedwojennej Polski. Obecnie są one nadal kontynuowane przez następne pokolenia, spotykając się z najwyższymi wyrazami uznania na forum krajowym, a także zagranicznym. Wspieranie tych działań stanowi ważny aspekt w programach kulturalnych realizowanych przez samorządy lokalne i regionalne. Dzięki nim można ratować przed zapomnieniem cenne elementy naszego dziedzictwa kulturowego.

 

    tekst:      Joanna Dumin

    fot.:       Henryk Dumin

 

Urząd Marszałkowski  http://www.dcik.pl/files/logo%20urz%20marsz-male-1.jpg